-
szyk przydawki przymiotnikowej
27.04.202327.04.2023Szanowni Państwo!
Skomplikowana gramatyka przydaje wdzięku językowi polskiemu. Fascynująca jest odmiana rzeczowników i przymiotników przez przypadki i liczby, ponadto szyk wyrazów jest nieco inny niż w języku angielskim, niemieckim, francuskim czy nawet w spokrewnionych i bliskich nam geograficznie językach słowiańskich. Nie jestem polonistą, ale lubię zastanawiać się nad urokiem naszej mowy ojczystej. Przychodzi mi tu na myśl moja Alma Mater, czyli Uniwersytet Warszawski. Ta prestiżowa uczelnia, która należy dzisiaj do europejskiej czołówki, działała przez pewien czas w XIX wieku jako Szkoła Główna. Z kolei w Radomiu do niedawna istniała Wyższa Szkoła Inżynierska (późniejsza Politechnika Radomska). Te przykłady pokazują, że jeśli w nazwie uczelni w języku polskim występuje jeden przymiotnik, to znajduje się za rzeczownikiem, natomiast w przypadku dwóch przymiotników jeden z nich stoi przed rzeczownikiem, zaś drugi następuje po rzeczowniku.
Kojarzy mi się z tym także Szkoła Główna Handlowa, jedna z najlepszych szkół wyższych w Warszawie, Polsce i Europie. Studia ekonomiczne na SGH wybrało wiele osób z mojej klasy licealnej, na tej uczelni nauki pobierał też Piotrek Jeliński, z którym w lecie 2000 r. mieszkałem w jednym pokoju w Kalifornii, kiedy pracowałem w USA. Chciałbym wiedzieć, czy nazwa „Szkoła Główna Handlowa” jest poprawna, czy też powinniśmy mówić „Główna Szkoła Handlowa”? Wszyscy przyzwyczailiśmy się do nazwy „Szkoła Główna Handlowa”, jej zmiana byłaby nierealistyczna i wiązałaby się ze znacznymi kosztami. Tym niemniej ciekawi mnie, co językoznawcy sądzą na ten temat. Czy Państwa zdaniem sformułowanie „Szkoła Główna Handlowa” jest prawidłowe?
Z góry dziękuję za Państwa odpowiedź.
Z poważaniem
Adrian Fröhlich
-
transkrypcja nazw białoruskich22.03.201422.03.2014Szanowni Państwo,
prosiłabym o pomoc w kwestii transkrypcji/spolszczania (?) imion i nazwisk białoruskich. Niby w WSO można znaleźć ogólne wskazówki, ale ich zastosowanie daje rezultaty dziwne a niepojęte, np. Dzmitryj Kanstancinawicz, Uładzimir Siamionawicz, Anatol Uładzimirawicz. W różnych publikacjach (nawet ISM) panuje wolna amerykanka, a najczęściej stosuje się transkrypcję jak z języka rosyjskiego. Jaką przyjąć zasadę? Spolszczać czy transkrybować?
Z poważaniem
Elżbieta Morawska -
wodnoprawny30.05.200830.05.2008Bardzo proszę o wyjaśnienie, która pisownia jest poprawna: (postępowania) wodnoprawne czy wodno-prawne? Czytałam Państwa wyjaśnienie pisowni wyrazu formalnoprawny, ale niestety nie potrafię stwierdzić, czy w tym przypadku człony również są względem siebie nierównorzędne.
Serdecznie dziękuję za wszystkie odpowiedzi na moje pytania! Bardzo pomaga mi to w pracy.
Anna Zygmanowska
-
zapis daty
21.06.200921.06.2009Bardzo proszę o wyjaśnienie, jak należy rozumieć zasady urzędowe, o których wspomniano w tekście dostępnym na Państwa stronie, pod adresem https://sjp.pwn.pl/zasady/341-87-5-Kropka-w-pisowni-dat;629747.html. W całej korespondencji wychodzącej z mojej spółki posługujemy się konwencją zapisu daty 0000-00-00 (rok-miesiąc-dzień), czy jest to błędne?
-
z punktu widzenia…27.03.200827.03.2008Czy takie sformułowania jak z punktu widzenia prowadzenia akcji, z punktu widzenia standardów, z punktu widzenia interesu państwa polskiego – są poprawne? Google po wpisaniu z punktu widzenia interesu daje 17 tys. trafień, ale słownik mówi tylko o czyimś (np. jej) i jakimś (np. naukowym) punkcie widzenia. Samo stwierdzenie, że taki „podmiot” jak prowadzenie akcji potrafi widzieć – zakrawa na groteskę. Jeśli te sformułowania są nie do przyjęcia, to jak to inaczej zwięźle wyrazić?
-
Co jest tajlandzkie, a co tajskie?16.11.201216.11.2012Chciałbym się dowiedzieć, co może być tajlandzkie, a co tajskie. Mam z tym ciągle kłopoty, bo wydaje mi się, że oba przymiotniki nie są całkowicie wymienne. Raz poradziłem komuś, żeby na swoim blogu filmowym pisał o plakatach raczej tajlandzkich, a nie tajskich, ale do dziś mam wątpliwości, czy na pewno dobrze zrobiłem. Gdzie indziej z kolei czytam o tajskim kinie akcji i też mi to nie pasuje. W kuchni mam natomiast tajską zupę krewetkową i tu jakoś nie mam zastrzeżeń. Jak to zatem jest?
-
Coming out
24.05.201724.05.2017Szanowni Państwo,
jako organizacja zabiegająca o prawa osób LGBT+ często w swoich działaniach poruszamy temat mówienia innym o nieheteronormatywnej orientacji seksualnej. Zazwyczaj określa się to mianem: coming out, funkcjonują jednak różne spolszczenia tego zwrotu:
• wyautować się i wyoutować się,
• coming out, coming-out.
Dręczy nas pytanie, które z nich są poprawne.
Z poważaniem
Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza
-
czytanie liczb wielocyfrowych2.04.20152.04.2015Szanowni Państwo,
piszę w związku z niedawnym pytaniem o poprawną wersję tytułu książki Paragraf 22. Zastanawiam się, czy nie jest po prostu tak, że w języku prawniczym paragrafy nie są numerowane liczebnikami porządkowymi, tylko nazywane liczebnikami głównymi. Być może się mylę, ale wiem, że prawo, jak to prawo, rządzi się czasem własnymi prawami.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
Dlaczego sierp i młot, ale Hammer und Siechel?23.05.201623.05.2016Przy podawaniu nazwy charakterystycznego komunistycznego symbolu w językach germańskich najpierw wymienia się młot, zaś sierp jako drugi w kolejności (podobnie jest w języku greckim, tzn. młot i sierp). W językach romańskich, słowiańskich i należących do innych rodzin (m.in. litewskim, fińskim, węgierskim, albańskim, tureckim) pierwsze miejsce zajmuje sierp, drugie młot. Czy mogłabym poprosić o wyjaśnienie przyczyn tego zjawiska? Skąd u narodów germańskich ta odwrócona kolejność?
-
Do 15 listopada…9.01.20199.01.2019Szanowni Państwo,
czy można założyć, że sformułowanie typu należy coś zrobić do 15 listopada niemal zawsze znaczy, że należy to zrobić do tej daty włącznie? Chyba nie spotykam się w praktyce z inną interpretacją.
Z wyrazami szacunku i najlepszymi życzeniami świątecznymi!
Czytelnik